poniedziałek, 12 listopada 2012

Krem z dyni


Przełom października i listopada to niewątpliwie czas kiedy w moich potrawach króluje dynia. Prawdziwa polska jesień powoli się kończy, ale dynię na szczęście jeszcze można kupić.
Grzechem byłoby nie wykorzystać jej w kuchni.
Dynia jaka jest – każdy widzi. Nadaje się do przepysznego dyniowego kremu, dyniowych babeczek  czy dyniowego placka. Dziś mój ulubiony krem z dyni.
Mam wrażenie, że ile kucharek, tyle przepisów na tą zupę. Jedni dodają mleczko kokosowe, inni z pomarańcze, ja także, metodą prób i błędów wypracowałam swój własny przepis. Nie przepadam za curry, ale w tym zestawieniu – uwielbiam. To właśnie ta przyprawa wraz ze świeżym imbirem i kurkumą nadaje zupie niepowtarzalny smak. 




SKŁADNIKI:

750 g dyni
2 ziemniaki
2 marchewki
3/4 litra wywaru/bulionu
Cebula
2 ząbki czosnku
Kurkuma
Curry
2 łyżki oliwy z oliwek
Świeży imbir
Cukier, sól i świeżo mielony pieprz do smaku
Pestki dyni do posypania





SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

W rondelku rozgrzewam oliwę, dodaję cebulę i pozostawiam aż się zeszkli. Następnie dodaję drobno posiekany czosnek. Dynię, ziemniaki, marchewkę obieram i kroję w niewielką kostkę. Wszystko mieszam i blanszuję.

Cebulę z czosnkiem oraz zblanszowane warzywa zalewam wywarem, dodaję oliwę z oliwek i gotuję na małym ogniu aż do miękkości (około 45 minut).
Całość miksuję na gładki krem. Często odlewam część wywaru, jeśli uznam, iż jest go za dużo. Bardzo lubię, gdy krem jest wyjątkowo gęsty.
Zupę doprawiam kurkumą, curry i startym imbirem. Na sam koniec przyprawiam świeżo mielonym pieprzem, niewielką ilością soli i cukru. Opcjonalnie można także dodać paprykę, chilli lub świeży tymainek.
Zupę podaję z łyżką gęstej śmietany i posypuję prażonymi pestkami dyni.

Voila!


1 komentarz:

  1. Najlepszy krem z dyni, jaki jadłam. A kubki smakowe wyjątkowo wybredne..;)

    OdpowiedzUsuń