piątek, 19 kwietnia 2013

Empanadas de Argentina

Zabieram Was w kolejną kulinarną podróż. Niedawno były Włochy.Tym razem wybieramy się nieco dalej. Bo do Argentyny :) Zapnijcie pasy ;-) Empanadas to proste pierożki z kruchego ciasta, bardzo popularne w całej Ameryce Południowej od Kolumbii po odległy koniuszek Chile. Te z Boliwii z reguły oprócz mięsa i oliwek, zawierają też gotowane ziemniaki, groszek i marchewkę. Chilijskie są o wiele większe mogą być serwowane jako pełny obiad a nie tylko przystawka. Z reguły nadzienie zawiera wołowinę, cebulę, ciemne oliwki czy gotowane jajka. Zdarzają się nawet empanadas z owocami morza dla bardziej delikatnego podniebienia ;-) Z kolei w północnej części Ameryki Południowej - Kolumbijczycy stworzyli swoje własne pierożki, których ciasto robione jest z mąki kukurydzianej. Tam empanadas są dużo bardziej kruche i delikatne, z reguły panierowane, mogą być pieczone lub smażone w głębokim tłuszczu (tego nie lubimy ;-) 

"Międzynarodowy Dzień Empanadas" był 8 kwietnia i właśnie wtedy zapragnęłam pobawić się w południowoamerykańską panią domu, ale dopiero dziś udało mi się to wszytsko poskładać w jedną całość, z opisem i zdjęciami :)  

Składniki:

Nadzienie:

3 filety z udek kurczaka 
2 szklanki bulionu z kury 
1 cebula 
3 ząbki czosnku 
pół szklanki rodzynek sułtańskich 
pół szklanki zielonych oliwek 
3 łyżeczki sproszkowanego kminku 
2 liście laurowe
roztrzepane jajko do posmarownaia ciasta 

Ciasto:

1 kg mąki tortowej 
1 łyżeczka soli 
250 g masła 
1 i 1/2 szklanki wody 

Sposób przygotowania: 

Nadzienie: 

Przyrządzony wcześniej bulion wlewam do garnka, dodaję liść laurowy i doprowadzam do wrzenia. Udka z kurczaka myję dokładnie, suszę i dodaję do bulionu. Gotuję pod przykryciem około 15 minut. Zdejmuję z ognia i pozostawiam do wystygnięcia. Odlewam szklankę wywaru, gdyż nie będzie mi już potrzebna. Kurczaka kroję w kostkę. Na dużej patelni rozgrzewam oliwę, podsmażam pokrojoną wczęsniej cebulę i czonek. Dodaję kminek i podgrzewam az czuć będzie piekny aromat zioła. Dodaję rodzynki oraz bulion (1 szklanka) i doprowadzam do wrzenia. Następnie obniżam temperaturę do minimalnej i podgrzewam na wolnym ogniu jeszcze przez około 15-20 minut (aż bulion calkowicie odparuje). Dodaję pokrojone oliwki i kurczaka. 

Ciasto: 

Do dużej miski wsypuję mąkę i sól, dodaję rozpuszczone masło oraz wodę. Dłonią delikatnie mieszam składniki, a na końcu tworzę kulę. Zawijam ją w folię spożywczą i odstawiam na około godzinę, by ciasto odpoczęło w temperaturze pokojowej. Po upłynięciu godziny kulę dzielę na pół. Jedną część pozostawaim z folii, by ciasto nie wyschło. Drugą część wałkuję tak,by placek miał ok. 2 mm grubości. Przykrywam folią i ponownie zostawiam na 15 minut. Nagrzewam piekarnik do 200°C (termoobieg) – moja kuchenka całkiem dobrze grzeje więc warto sprawdzać empanadas co jakiś czas. Z ciasta wykrajam krążki o średnicy ok.10 cm (robię to nakrętką od dużej nutelli :D) Na krążki nakładam nadzienie, tak, by nie było go zbyt dużo (empanadas mogą się rozpaść) i składam pierożka, dociskając palcem a następnie robiąc wzorki widelcem. Blachę wykładam papierem do pieczenia. Układam empanadas i smaruję roztrzepanym jajkiem, by miały piekny złocisty kolor. Wstawiam do piekarnika na ok. 25 minut obserwując co jakiś czas postępy w pieczeniu ;-) Empanadas podaję z dipem (jogurt naturalny i czosnek ) 

¡buen provecho! 
Aga



3 komentarze:

  1. Bardzo apetyczne. Zapraszam również do nas: http://nietylkookuchni.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniałe! Uwielbiam empanadas - też je pokazywałam u siebie, choć w innych odsłonach:)
    Śliczne zdjęcia!
    Pozdrawiam Cię:)

    OdpowiedzUsuń