środa, 10 lipca 2013

Tiramisu palce lizać!

Jeśli wierzyć starym opowieściom tiramisu to deser o który kłóci się od dawna kilka włoskich miast. Do miana "ojczyzny tiramisu" pretenduje: Treviso, Siena, Florencja i Wenecja. Była historia o florenckim księciu Cassimo II, było  o premierze Camillo Benso di Cavour, na którego cześć cukiernicy przygotowali tiramisu właśnie... Nie nam oceniać kto jest autorem tego niebiańskiego deseru. My możemy tylko piec według najlepszych przepisów i zachwycać się delikatnym smakiem tiramisu, co poniżej, bez skrupułów czynimy ;-)

Przepis na tiramisu znalazłam we wtorkowym magazynie PALCE LIZAĆ a pochodzi on z bloga Just My Delicious.

Można powiedzieć, że tiramisu wykonałam z prezycją i dokładnością szwajcarskich zegarmistrzów. Można by tak powiedzieć gdyby nie te biszkopty, które wcale nie są podłużne a juz na pewno niczym nie przypominają  tzw. ladyfingers z oryginalnego przepisu Just My Delicious.
Mogłabym się upierać, że tiramisu zrobiłam dokładnie według przepisu... Można by taką wersję przyjąć, gdyby nie ten likier, który nie był wcale włoskim Amaretto, a najzwyklejszym w świecie likierem o bajecznie brzmiącej nazwie Canari Liquer Tiramisu wyprodukowanym w naszym rodzimym Toruniu ;-) Brałam, co było w lokalnym sklepie, nie wybrzydzając i nie marudząc, gdy ekspedientka znacząco wzruszyła ramionami i uniosła wzrok ku górze słysząc "likier Amaretto". O tym czerwonobursztynowym napoju pachnacym migdałami mogłam tylko pomarzyć. Na szczęscie jego zastepnik poradził sobie doskonale.

Od przepisu Just My Delicious oddalały mnie już nie tylko inne biszkopty czy likier ... biszkopty postanowiłam zanuzyć dodatkowo w kawie oraz dołozyć kolejną łyżkę cukru pudru, stwierdzajac, że mascarpone brakuje słodyczy...

Przepis jest bardzo prosty, czyli taki jak lubię :)


Składniki: (na 2 porcje)

8 biszkoptów
ok. 1/2 szklanki likieru (ja wybrałam najzwyklejszy likier Tiramisu)
250 g. mascarpone
ok. 1/2 szklanki parzonej kawy
5 łyżek cukru pudru
łyżeczka kakao
maliny

Sposób przygotowania:


Likier przelewam do szklanki o szerkości, która pozwoli mi swobodnie ułozyć w niej biszkopty jeden na drugim. Zanurzam je i pozostawiam na około 2 minuty tak, by dobrze nasiąkły. Następnie każdy biszkopt zanurzam jeszcze na moment w kawie. Mascarpone i cukier puder miksuję do momentu aż powstanie gładka masa. 
Do przygotowanych uprzednio pucharków wkładam nasączone likierem biszkopty przekładając je serkiem mascarpone. Na ostatnią warstwę serka ścieram gorzką czekoladę lub posypuję przez sitko kakao.

Przed podaniem schładzam deser w lodówce.

Palce lizać!


Agnieszka




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz