Składniki:
ciasto francuskie – 1 opakowanie
pomidorki koktajlowe – 9 sztuk
ser ricotta (około 200g)
Karmelizowana cebula:
4 czerwone cebule
masło
3 ząbki czosnku
3 łyżki cukru (najlepiej brązowego)
krem lub ocet balsamiczny
szczypta soli
Pesto:
świeża bazylia w doniczce x 2
4 ząbki czosnku
gruba sól
3 łyżki startego parmezanu
8 łyżek oliwy z oliwek
Sposób wykonania:
Cebulę obieram i siekam lub kroję w piórka. Na rozgrzaną patelnię kładę masło a następnie cebulę, cukier, sól i krem balsamiczny (ale może być również zwykły ocet balsamiczny, który jest tańszy. Krem jest dużo gęstszy, ale powstaje z octu przez odparowanie, więc praktycznie można korzystać z obu składników). Wszystko smażę na patelni czy tez garnuszku przez około 15 minut, aż do do momentu powstania gęstego dżemu.
Ciastem francuskim wykładam foremkę na muffinki. Bardzo praktyczne i wygodne są silikonowe foremki, ale na razie takowych nie posiadam więc cieszę się tym co mam ;-) Na ciasto wykładam karmelizowaną cebulę, następnie do każdej tartaletki dodaję łyżkę ricotty. Na środku umieszczam pomidorka koktajlowego. Całość skrapiam oliwą oliwek i wstawiam do piekarnika rozgrzanego do temperatury 200 stopni. Tartaletki piekę przez około 20 minut.
W tym czasie przygotowuję pesto. Gdy nie mam zbyt wiele czasu na tartaletki trafia pesto ze słoika, ale stanowczo polecam te własnoręcznie przygotowane ;-)
Krzaczki bazylii odzieram z listków, myję je i suszę. W moździerzu rozcieram czosnek z grubą solą. Dodaję bazylię, parmezan i łączę ze sobą wszystkie składniki. Powoli dodaje oliwę do momentu aż powstanie jednolita masa.
Tartaletki wyjmuję z piekarnika, polewam pesto i dekoruję świeżym majerankiem.
Tartaletki są przepyszne na ciepło, ale równie dobrze smakują na zimno.
Aga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz